Bianca Uris

AUTOR|| Na zdjęciu widnieje Arunya Guillot

DANE || Bianca Uris.

WIEK || 19 wiosen

ZDOLNOŚĆ || Dziewczyna jest przedstawicielką rasy wampirów, w związku z czym porusza się znacznie szybciej niż ludzie, jednak może biegać również "ludzkim" tempem. Większej trudności nie sprawia jej także manipulacja innymi.

APARYCJA || Dziewczyna nie wyróżnia się znacząco w tłumie. Brunatne włosy sięgające odrobinę pod biust, w tym samym kolorze duże, błyszczące oczy. W jej nosie znajduje się czarny septum, którego dziewczyna zrobiła tuż po szesnastych urodzinach za zgodą ojca. Dosyć pełne usta zwykle przykrywa błyszczyk z drobinkami brokatu. Jej twarz pokrywają piegi, których do tej pory wstydzi się przez wyzwiska w podstawówce, dlatego przykrywa je makijażem. Ma szczupłą sylwetkę, adekwatny do niej rozmiar biustu i ubiór. Można zobaczyć ją w przylegających, niebieskich jeansach i za dużej koszulce. Czasem jest to bluzka firmowa kawiarni, w której pracuje, a czasem top, w przeróżnym kolorze, bo takowych ma naprawdę dużo. Na nogach białe trampki, na jej kostce można również dostrzec bransoletkę z muszelek. Ma metr sześćdziesiąt sześć wzrostu, przez co kwalifikuje się do raczej niskich dam. Jednakże wcale jej to nie przeszkadza, o ile ktoś nie robi z tego wielkiego 'halo'. Na dłoniach dziewczyny znajdziemy sporo pierścionków, z reguły również zrobione przez kosmetyczkę paznokcie. Bardzo często czarno-zielone lub żółto-białe, jednakże nie jest to reguła i można zobaczyć ją w paznokciach w każdym kolorze. Nieczęsto się uśmiecha, ale kiedy już to nastąpi, można się w tym uśmiechu zakochać. Na jej udzie widnieją wytatuowane motyle, zrobione kilka miesięcy temu. Dużo osób twierdzi, że to związane z jej charakterem - udaje wredną, a tak naprawdę jest miła i potulna. Ale nie, nie ma to nic wspólnego z jej osobowością. Po prostu lubi te zwierzęta.

CHARAKTER || Bianca, jak można przeczytać w następnych punktach, nie należy do osób najmilszych. Nie jest to spowodowane śmiercią jej matki, ani żadnym innym wydarzeniem w jej życiu, mimo, że takowych było dużo. Od dziecka wiedziała, że nie warto być miłym dla ludzi i weszło jej to już w nawyk. Fakt faktem, że jest w stanie zrobić dla kogoś wyjątek, jednak jest to rzadkość. Nie jest typową filmową, książkową, czy blogową dziewczyna, która jest dla wszystkich wredna, a w środku kryje się sympatyczna, urocza i milutka Bianca. Nic z tych rzeczy. Jest wredna i ma wszystkie współgrające z nią cechy. Jak można się domyślić, innym również nie odpowiada z uśmiechem na ustach i chęcią do życia. W pracy stara się, aby wypowiadane zdania brzmiały nie chamsko, a po prostu obojętnie, co nie zawsze jej wychodzi, szczególnie, jeśli ma gorszy dzień. Nie można mylić tego z wyżywaniem się na obcych, absolutnie. Nie ma w tym celu. Po prostu jeśli jej humor sięga do tej "gorszej" strony, a ktoś coraz bardziej ją irytuje, stara się odpyszczyć raz a porządnie, aby przeszkoda sama zeszła z jej drogi. Wbrew pozorom można z nią normalnie porozmawiać, ma duży dystans do siebie i o ile Ty również go masz, powinna darzyć Cię jakąkolwiek sympatią, tak na start. Różnica pomiędzy rozmową z kimś bliskim jest jedynie taka, że kiedy zwyzywa przyjaciółkę, zacznie się śmiać. A gdy spotka to osobę jej obcą, ma prawdopodobnie ochotę wydłubać jej oczy. Nie kryje się ze swoimi uczuciami, nie czuje potrzeby zatrzymywania ich dla siebie, jak złe by nie były. Nienawidzi kłamstwa. Uważa je za plugawe oraz okropne, i mimo, że może się wydawać, iż dziewczyna nic nie robi sobie z niewinnego kłamstewka, to nie. Nie lubi tego robić i unika tego jak ognia, używa w tylko sytuacjach koniecznych. Śmieje się często i dużo, lubi to robić, mimo, że nie lubi swojego, rechoczącego wręcz, śmiechu. Można też nazwać ją narcyzem, ze względu na to, że zdaje sobie sprawę ze swojej urody i nie sprzecza się z osobnikiem, mówiącym "ale jesteś śliczna". Nie ma takiej potrzeby. Nie ma również potrzeby udawania kogoś, kimś nie jest, ze względu na inną osobę. Jest zdania, że jeśli komuś nie odpowiada jej charakter, to przecież nikt nie zmusza go do kontaktu z nią. Jest realistką. Irytuje ją patrzenie na świat jak małe dziecko, widząc wszystko co najlepsze. Nie przepada też za dramatyzowaniem i układaniem miliona czarnych sytuacji. Zawsze myśli racjonalnie i szuka odpowiedniego wyjścia z sytuacji, najczęściej nie patrząc na to, czy innym to odpowiada. Ma ich zdanie głęboko w poważaniu, niezależnie od okoliczności. Zdarza się również, że ujawnia swoją egoistyczną stronę, myśląc tylko o swojej osobie, jednakże potrafi martwić się też o innych. Bawi ją cierpienie innych, oczywiście, do pewnych granic. Można się jednak po niej spodziewać duszącego śmiechu, kiedy dziecko przewróci się na chodniku. Jest dojrzała i inteligentna, ale czasem przez wybuchowy charakter i temperament emocje biorą górę, działa pod wypływem impulsu. Stara się żyć chwilą, uwielbiała wyjeżdżać na weekend nad wodę ze znajomymi, kiedy jeszcze nie pracowała aż tak długo w kawiarni. Na tą chwilę uważa, że przydałaby jej się przyjaciółka - czy chłopak, dziewczyna - ale nigdy by się do tego głośno nie przyznała. Sama po sobie zauważa, że była szczęśliwsza ze swoją paczką przyjaciół, podczas wiecznej zabawy i picia alkoholu. Nie lubi dzieci i sama takowych nie chce mieć, nie uważa, że byłaby dobrą matką. Wewnętrznie czuje, że zawsze pozostanie nastolatką, chcącą bawić się życiem - i nie widzi w tym nic dziwnego.

ZAINTERESOWANIA ||Jednym z głównych zainteresowań Bianci jest malowanie. Uwielbia to robić, odpręża się przy tym i wycisza, co przydałoby jej się dużo częściej. Uwielbia również czytać książki, horrory lub kryminały, jednak ze względu na to, że czyta je z reguły w nocy, nie kończy ich w np. tydzień, a dwa. Interesuje się również astronomią, w jej mieszkaniu znajdziemy dużo książek o tej tematyce. Bianca niemal codziennie w nocy jedzie rowerem za miasto na puste pole, a potem kładzie i obserwuje gwiazdy.

PRACA || Pracuje w kawiarni przy uczelni, w której z reguły jest dosyć spory ruch, jednakże przez jej charakter, podczas jej zmiany kręcą się tylko nieliczne osoby, którym nie przeszkadza z reguły wredna docinka Bianci.

ZAMIESZKANIE || Mieszka w niedużej kawalerce. Jest ona położona piętnaście minut od obecnej pracy dziewczyny, więc na tą chwilę jest to dla niej idealne mieszkanie. Nie kupiła całości sama, połowę kwoty udostępnił jej ojciec, jednakże dzięki pracy w kawiarni od dłuższego czasu miała pieniądze i możliwość wyremontowania swojego gniazdka. W całym mieszkaniu są białe ściany, na niej powieszone półki i całkiem sporo roślin. Jedną, największą ścianę przeznaczyła n a zdjęcia ze swoją byłą przyjaciółką. Nie pokłóciły się, jednakże nie utrzymują ze sobą kontaktu przez zbyt długą drogę dojazdu do siebie. Mimo wszystko kocha ją jak siostrę, dlatego ta ściana jest dla niej najważniejszym punktem w domu. Reszta pomieszczeń wygląda nowocześnie (kuchnia, łazienka), panuje w nich także raczej czystość. Jedynie przedpokój nie należy do najczystszych, jednak jest to zasługa pupila Bianci. Gubi całkiem sporo sierści, a dziewczyna, przez spędzanie prawie całego dnia w pracy nie ma czasu i chęci tego sprzątać. Jednak spokojnie, Mailo ma zostawione picie, jedzenie i maty do załatwiania się na cały dzień i jest nauczony, żeby nie spożyć wszystkiego na raz.

POJAZD || Zwykły, żółty rower, ozdobiony malunkami słoneczników, które wykonała Bianca. Nie czuje potrzeby wyrabiania prawa jazdy.

RODZINA || Biance wychowywał tylko ojciec. Jej matka zmarła kilka miesięcy po porodzie dziewczyny, pracowała jako policjantka i została śmiertelnie postrzelona. Rodzeństwa nigdy nie miała, za czym idzie zostali sami, we dwójkę. Dziewczynie nie przeszkadzał brat matki, chociaż momentami, gdy było źle, żałowała, że nie może jej się wyżalić. Jednak ojciec zawsze umiał pocieszyć swoją małą, najważniejszą na świecie córkę. Mieli bardzo dobra relację, ufali sobie, dlatego też Bianca od dawna miała pozwolenie na dużo rzeczy, o ile tylko była szczera ze swoim opiekunem. Nie nadużywała tego, a bynajmniej się starała. Chwilę po zakończeniu siedemnastego roku życia przeprowadziła się do kawalerki bliżej szkoły, ojciec płacił za jej czynsz a ona zarabiała na swoje osobiste potrzeby, jak jedzenie. Dalej go kocha, jednak uważa, że jest nadopiekuńczy, biorąc pow uwagę jej wiek. Utrzymuje z nim kontakt, odwiedzając go w wolne od pracy dni.

PARTNER || Od trzynastego roku życia, czyli początku kształtowania się jej sylwetki, zaczęła mieć wielu adoratorów, męskich jak i żeńskich, jednak na wielu nie zwracała uwagi, nie uważając związek z kimś za priorytet. W wieku czternastu lat głośno i wyraźnie powiedziała, że jest biseksualistką, jednocześnie zakochując się w swojej najlepszej przyjaciółce - niestety, nieszczęśliwie, przez co aktualnie dziewczyna ma podejście takie a nie inne. Później większość jej związków była z mężczyznami, jednak trwały one krótko, przez zbytnie zaangażowanie Bianci. Przez ostatnie dwa lata, po zerwaniu z chłopakiem, nie miała nikogo i tak zostało do tej pory. Partnera nie ma i nie szuka.

HISTORIA ZDOLNOŚCI || O swoich zdolnościach - jak i rasie - była uświadamiana od urodzenia. Rzecz jasna, zdolności sama musiała odkryć, ale wiedziała, że takowe ma - nie wiedziała tylko, jakie. Ojciec wspierał ją całym sercem we wszelakiego rodzaju próbach odkrycia ich. Finalnie, efekty przyniosło jedynie bieganie, z formułką w głowie "jestem szybsza, niż ludzie". W końcu poskutkowało i zaczęła biegać z szybkością światła na zawołanie. Jej druga umiejętność, manipulacja nad innymi, wykształciła się dopiero w podstawówce. Któregoś razu kłóciła się z dziewczyną z tak samo wybuchowym charakterem i temperamentem jak ona, o zabraną torbę z książkami. We wcześniejszych, podobnych sytuacjach, Bianca musiała silą odzyskiwać, co swoje, jednak tym razem, po wypowiedzeniu zdania "Odłóż moją torbę tam, skąd ją wzięłaś", przeciwniczce zmniejszyły się źrenice i posłusznie wykonała zadanie. Później, dziewczyna starała się rozkazywać innym przy pierwszej lepszej okazji, żeby przekonać się, czy to nie jednorazowy wybryk. Przez cały dzień wszyscy się jej słuchali, a kiedy wróciła do domu i poinformowała o tym ojca, zrobił wielkie oczy i utwierdził Biance w przekonaniu, że to jej druga moc. Szansa na to, że ją odziedziczy, była jak jeden do tysiąca, bo ostatnia osoba z jej rodziny z tą samą umiejętnością jest sześć pokoleń starsza.

ZWIERZAK || 

Mailo
Mailo to dumny przedstawiciel rasy dobermanów. Do Bianci nigdy nie podbiegało dużo dzieci z zapytaniem, czy mogą pogłaskać pieska. Nie dziwi im się, sama panicznie bała się tej rasy psów w dzieciństwie. Mailo może wyglądać groźnie, jednak jest nadzwyczajnie potulny i kocha pieszczoty, nie byłby w stanie zrobić komuś krzywdy, chyba że w obronie właścicielki lub własnej, jednak są to skrajne przypadki. Ma trzy lata.

INNE ||

Od najmłodszych lat zmaga się z hemofobią (lęk przed krwią) co w rodzinie było fenomenem, biorąc pod uwagę jej rasę.Urodziła się 26 czerwca, co czyni ją zodiakalnym rakiem.Od osiemnastego roku życia przestała interesować się nauką, przekładając ponad nią imprezy. Teraz nie upija się tak często przez pracę w kawiarni, jednak dalej lubi to robić. Jest jej przykro, że spędza tak mało czasu z ukochanym pupilem, jednakże przez wyznaczone godziny pracy, fizycznie nie ma jak częściej z nim przebywać.Do niedawna nosiła aparat na zęby. Potrzebowała go ze względu na to, że jej uzębienie rosło w zastraszającym tempie, a szczęka była za wąska. Pozbyła się go około pół roku temu.Od dziecka uwielbiała malować i robiła to w każdej wolnej chwili. Wiele osób twierdzi, że powinna kształcić się w tym kierunku, jednak dziewczynie nie spieszy się na studia.Jej ulubione kwiaty to słoneczniki.

KONTAKT || Discord - Can#4071

Gmail - redakoliwia2@gmail.com

W ostateczności, za prośbą na discordzie podam i przyjmę na messengera <33