Czasami musimy używać brutalnych słów, bo inaczej nikt nas nie słucha
DANE || Anthony Lance Nishimura
WIEK || 23 lata
ZDOLNOŚĆ || Anthony jest Kitsune Byakko ze względu na japońskie korzenie. Jako przedstawiciel tejże rasy specjalizuje się w iluzji. Gdy był dzieckiem potrafił dzięki temu zabawiać towarzystwo. Teraz rzadziej z tego korzysta, jedynie czasem by może komuś trochę zaimponować. Drugą z ogólnych mocy Kitsune jest przemiana w człowieka. Zanim doszedł do obecnego stanu, gdzie nie widać żadnej zwierzęcej cechy bardzo długo i dużo ćwiczył. Ile to razy poszedł do szkoły z ogonem, uszami czy łapami zamiast stóp. Teraz jedynie w nocy można zobaczyć go w lisiej formie. Wbrew pozorom utrzymanie ludzkiej postaci jest dla niego naprawdę męczące. Zaś jako odmiana Byakko powiązany jest ze światem duchowym, doprowadza zagubione dusze do światła. Od czasu do czasu odwiedza też w nocy ludzi, którzy borykają się z jakimś problemem. W tej postaci jest o wiele szybszy i zwinniejszy. Potrafi też przemieszczać się w postaci białej chmury, mgły, pozbywając fizyczności ciała i zamieniając ją na energię niematerialną. Podczas nocnych wycieczek ukazuje się zagubionym jako duch i pomaga odnaleźć drogę. Dodatkowo, mogą przy nim pojawiać się niebieskie ogniki, zwane lisim ogniem. Służą zazwyczaj do ataku, ale Tony rzadko wdaje się w bójki. No, przynajmniej bardzo się stara.
APARYCJA || W ludzkiej postaci mierzy sobie 185 cm wzrostu. Skórę ma jasną, jednak skłonną do opalenizny. Może nie jest pakerem z siłowni, ale potrafi się bronić. Niebieskie, niemalże szare oczy przeszywają na wskroś. Mimo bijącego od nich chłodu, Tony jest bardzo pogodną osobą. Przysłowiowo oczy są zwierciadłem duszy, ale przez takie, ciężko zajrzeć co tam nasz chłopaczyna w środku ma. Do zimnych tęczówek idealnie pasują jego włosy w kolorze platynowego blondu z ciemnymi odrostami. Pełne, zaróżowione usta przyciągają uwagę nie jednej przedstawicielki płci pięknej. Chociaż tych drugich też się zdarza. Kryją one szereg bielutkich kłów, to znaczy zębów. Zazwyczaj ubiera się w jasne kolory, ale czasem wpadnie coś ciemnego. Gustuje w eleganckich rzeczach, ale nie raz ktoś przyłapał go w zwykłym dresie. Mimo starań utrzymania nienagannego ludzkiego wyglądu, zdarzy mu się podczas skrajnego zmęczenia zostawić uszy, dwa ogony lub lisie oczy. W przypadku, gdy jest zdenerwowany, automatycznie pokazuje pazury. Dosłownie.
W formie Kitsune jest nieco większy od przeciętnego lisa. Futro jest dłuższe, śnieżnobiałe i aksamitne w dotyku. Na głowie ma coś w rodzaju grzywy, która samoistnie powiewa. Dwa długie ogony unoszą się delikatnie na wietrze, jakby były z piór. Niebieskie oczy z wąskimi źrenicami i wiecznie spokojny wyraz pyska mogą wprawiać innych w lekki niepokój. Spod błękitnego nosa odstaje kilka białych wąsów, niczym u kota. Czarne, ostre pazury gotowe są rozszarpać wszystko, co tylko stanie im na drodze.
CHARAKTER || Anthony to żywy chłopak. Ciągle gdzieś pędzi, coś robi, nie ma czasu. Zabiegany w swoim obecnym trybie życia. Nie może pozwolić sobie na zbędne pogaduszki o pogodzie, więc jeśli spróbujesz zagadać go na ulicy to najprawdopodobniej zbyje cię lodowatym spojrzeniem i pójdzie szybkim krokiem dalej. Nie potrafi usiedzieć w miejscu chociażby pięciu minut, musi coś robić. Czy to obracać długopis w palcach, stukać palcami o blat. Nie ważne, on po prostu czuje, że rozsadzi go od środka jeśli czegoś nie będzie robił. Szybko zaczyna go coś ciekawić, ale równie szybko potrafi stracić zainteresowanie czymś lub kimś. Zazwyczaj stara się utrzymywać ze wszystkimi dobry kontakt, ale jeśli zalazłeś mu za skórę to lepiej nie pokazuj się mu na oczy. Często działa dość impulsywnie, chociaż stara się nad tym pracować i częściej myśleć zanim coś zrobi. Zarówno w pracy jak i w zwyczajnym życiu jest zdecydowany. Wie, czego chce i dąży do tego. Nie daje sobie wejść na głowę, to raczej on jest typem dominanta. Nie lubi owijania w bawełnę, także jeśli nie umiesz wysławiać się szybko i na temat spodziewaj się jego pomruków oznaczających niechęć i zirytowanie. Poza pracą to naprawdę rozrywkowy typ. Chętnie robi wypady do klubów przy mniejszym nawale pracy, jakieś wycieczki. Serdeczny i pomocny dla przyjaciół. Dobry słuchacz, rady też daje całkiem niezłe. Dusza towarzystwa z niego, co tu więcej mówić. Jest tak charyzmatyczną osobą, że ludzie wręcz do niego lgną. Chyba, że akurat kogoś odstraszy swoim niezbyt przyjemnym wyrazem twarzy. Bliskich mu osób nigdy nie zostawia. Będzie ich bronił dopóki dopóty wyparują z niego ostatnie resztki sił. Można mu zaufać, a i on obdarza ludzi zaufaniem. Wbrew jego imprezowej strony, najdzie go od czasu do czasu ochota na spokojny wieczór w towarzystwie swoich psich kompanów. Co do spraw miłosnych… Szybko znajduje tysiąc potencjalnych obiektów zainteresowania, może nawet zauroczy się, ale nie trwa to dłużej niż miesiąc. Jednak niezwykle ciężko idzie mu znalezienie tej jednej, jedynej osoby którą obdarzy prawdziwym uczuciem, ofiaruje swoje serce i całą uwagę.
Tony jest nerwowy. Niestety ta cecha jest uciążliwa zarówno dla niego, jak i osób w jego otoczeniu. Mimo, że czasami naprawdę długo się wstrzymuje, potrafi wybuchnąć złością. Nie taką zwyczajną. Jeśli czymś go zdenerwowałeś, to licz się z konsekwencjami. Trudno jest go wtedy uspokoić, dostaje ataku szału. Mniejszego lub większego, w zależności od sytuacji. Zaczyna się od tego, że mówi jeszcze spokojnym, ale lekko zirytowanym tonem, a jeśli to nie działa, zaczyna się krzyk. Ci, co raz zaznali jego gniewu, przez jakiś czas mogą patrzeć na niego ze strachem. Jest niezwykle pamiętliwy. Coś mu zrobiłeś? Zapamięta to do końca życia i wypomni jeszcze przed śmiercią. Lance wszystkie swoje emocje intensywnie okazuje, czy to radość, gniew, czy smutek.
ZAINTERESOWANIA || Naszego chłopaczynę od zawsze ciągnęło coś do podróżowania i muzyki. Co do tego pierwszego, zawsze pragnie wyjechać gdzieś dalej, niż tylko bliskie okolice. Dlatego przynajmniej raz do roku musi zaliczyć jedną, większą podróż. Czuje, że dzięki temu się rozwija. Przy okazji ma styczność z wieloma nowymi ludźmi, zwyczajami. Każda taka wycieczka niezwykle go wzbogaca. Wracając do muzyki, ma małą kolekcję składającą się z trzech gitar elektrycznych oraz… skrzypiec. W jego życiu od najmłodszych lat była muzyka. Skrzypce są efektem wychowania jego rodziców, a zwłaszcza matki, która występowała w operze. Gitara zaś to własny wymysł Anthonego. Z innych rzeczy, to lubi oglądać filmy. Zwłaszcza coś typu sci-fi, akcji czy kryminalne. Od jakichś dwóch lat zaczął też uczyć się tańców towarzyskich. Jak na razie najbardziej spodobał mu się walc angielski i quickstep.
PRACA || Od zawsze celował wysoko, to też rozwija swoją karierę jako młody adwokat.
ZAMIESZKANIE || Jego mieszkanie nie jest zbyt wielkie. Salonu, kuchni oraz jadalni nie rozdziela żadna ściana. Schody prowadzą na piętro, swoją drogą też niezbyt duże. Znajduje się tam jedynie sypialnia Tony’ego, łazienka oraz pokój dla gości.
POJAZD || Po latach zbierania oraz małej pomocy finansowej ze strony rodziny, od dobrych trzech lat jeździ Hondą Ridgeline.
RODZINA || Ryota i Violet, ukochani rodzice Tonego. To po ojcu odziedziczył rasę. Ma o 3 lata starszego brata, Ren’a i młodszą o pięć lat siostrę, Hanę.
PARTNER || Ojoj, jak ktoś wytrzyma z tym ciągle pędzącym naprzód stworzeniem, to jest on skłonny wręczyć mu medal. Był w dwóch przelotnych związkach, ale skończyły się one równie szybko, jak się zaczęły.
HISTORIA || -
HISTORIA ZDOLNOŚCI || Tony już od najmłodszych lat wiedział, że jest inny. Od dziadka i ojca nasłuchał się tyle historii, że nie było opcji żeby był człowiekiem. Mimo, że jego matka jest człowiekiem, ma w sobie niemalże sto procent Kitsune. Jedyne co, to dzięki ludzkiemu genowi nieco łatwiej opanował przemianę w ludzką postać.
ZWIERZAK ||
Omen
Jest przedstawicielem Owczarków Szwajcarskich. Ma już na karku 4 lata. W przeciwieństwie do Carmen, nie jest aż tak zabawowy. Podczas spacerów trzyma się blisko Lanca, nie odbiega zbyt daleko i bacznie obserwuje okolicę. Jest nieufny w stosunku do obcych i zaczyna warczeć, gdy ktoś mu wcześniej nieznany zbliża do niego dłoń. Zaś gdy ktoś się kłóci, podnosi głos zaczyna szczekać. Robi to również, gdy jego współlokatorka, Carmen, coś nabroi. Mimo nieco odmiennych charakterów, są ze sobą bardzo zżyci. Omen zna również sporo sztuczek.
Carmen
Ruda suczka Husky jest o wiele bardziej przyjazna od Omena. Ma zaledwie 2 lata. Nieco niezgrabna, zapomina że już nie jest małym szczeniakiem i często pakuje się chłopakowi na kolana. W trakcie spacerów zdarza się, że ciągnie smycz. Gdy tylko zauważy okazję, korzysta z otrzymania pieszczot. Jest też małą zazdrośnicą. Kiedy ktoś zbliży się za bardzo do Anthonego, wpycha się pomiędzy nich albo zaczyna szczekać. Omena traktuje jak starszego brata i lubi go denerwować. Głównie też dzięki niemu szybciej przyswoiła wiele komend.
~ Jest zodiakalnym baranem.
~ Interesuje się nieco astrologią i ezoteryką.
~ Kiedy się denerwuje zaczyna wtrącać pojedyncze słówka lub całe zdania po japońsku.
~ Jego skrytym marzeniem jest założenie własnego zespołu.
~ Jest praworęczny.
~ Nie przepada za słonymi przekąskami, woli ciastka.
~ Często po nocach siedzi i ogląda anime, ale rzadko komu się do tego przyznaje.
~ Raczej stroni od papierosów i narkotyków, zaś alkoholu napije się okazjonalnie.
~ Zdarza się, że mamrocze coś pod nosem po japońsku.
~ Oprócz angielskiego i japońskiego, zna także całkiem nieźle francuski.
KONTAKT || Misza213 (hwr) | Aliś#5202 (discord)
RANGA || Omega
Brak komentarzy
Prześlij komentarz